Portal informacyjny dla polskich marynarzy

Organizacja Mercy Ships

Organizacja Mercy Ships

  22-Mercy8Organizacja Mercy Ships już leczy pacjentów na nowym pływającym szpitalu „Global Mercy”. Przygotowania do budowy jednostki rozpoczęły się jeszcze w 2007 roku i wtedy również ruszyła zbiórka funduszy na jej powstanie. W projekt zaangażowało się wiele podmiotów, w tym m.in. szwedzki armator Stena RoRo, który prowadził nadzór stoczniowy oraz fińskie biuro Deltamarine, które zaprojektowało statek. W pierwszej podróży ze stoczni „Global Mercy” udał się do Antwerpii, gdzie został wyposażony w sprzęt szpitalny. A potem statek przepłynął do Dakaru w Senegalu, gdzie stanął jako pływający szpital.

„Global Mercy” to nowa flagowa jednostka organizacji Mercy Ships, która od wielu lat niesie pomoc medyczną w portach najbiedniejszych krajów świata.

Mercy Ships (Statki Miłosierdzia) to międzynarodowa instytucja charytatywna założona w 1978 roku przez Amerykanina Dona Stephensa. Stephens przez lata pracował na międzynarodowym statku szpitalnym s/s „Hope” (Nadzieja), na pokładzie którego odwiedził wiele krajów świata. Do głębszego zaangażowania w działalność na rzecz chorych skłoniły go nie tylko dotychczasowe doświadczenia, ale również urodziny niepełnosprawnego syna, Johna Paula, a także wizyta w szpitalu dla ubogich w Kalkucie i rozmowa z prowadzącą ten ośrodek Matką Teresą.

22-mercy 4

Pierwszym statkiem Mercy Ships był stary transatlantyk „Victoria”, kupiony w cenie złomu za 1 mln dolarów. Dziewięciopokładowa jednostka została w ciągu czterech lat przerobiona na pływający szpital i zyskała nową nazwę „Anastasis” (grec. Zmartwychwstanie). Na statku obsługiwanym przez 350-osobową załogę personelu medycznego były m.in. trzy sale operacyjne, gabinet stomatologiczny, laboratorium, rentgen oraz sale z 40 łóżkami. „Anastasis” działał od 1983 r. w portach krajów południowego Pacyfiku, Ameryki Środkowej, wysp karaibskich, wreszcie w 1991 roku zacumował na stałe w liberyjskiej Monrowii.

W 1983 roku Mercy Ships otrzymała w darze kanadyjski prom „Petite Forte”, a po przerobieniu go na szpital, statek zyskał początkowo nazwę „Good Samaritian” a następnie „Island Mercy”. Posiadająca 60 łóżek szpitalnych  jednostka cumowała i świadczyła pomoc w portach różnych krajów, m.in. Brazylii, Dominikany, Gujany i Haiti, a następnie w portach krajów południowego Pacyfiku.

W 1994 roku Mercy Ships zakupiła norweski prom przybrzeżny „Polarlys” i przebudowała go na pływający szpital o nazwie „Caribbean Mercy”, z przeznaczeniem do niesienia pomocy lekarskiej w portach karaibskich. Statek, który zacumował w Gwatemali obsługiwany był przez 150 osób personelu medycznego, a jego specjalizacją były chirurgiczne operacje oka. Poza tym świadczył usługi ogólnolekarskie, stomatologiczne czy ortopedyczne.

22-Mercy2

Przełomem dla organizacji był rok 2005, w którym pływający lekarze otrzymali do swojej dyspozycji stary ro-rowiec, który otrzymał nazwę „Africa Mercy”. Statek ten był większy niż trzy dotychczas wykorzystywane wzięte pod uwagę łącznie. Po gruntownej przebudowie w Wielkiej Brytanii, w 2007 „Africa Mercy” wzięła kurs na Monrowię, a potem służyła mieszkańcom Afryki w kolejnych portach : Cotonou (Benin), Lome (Togo), Pointe Noire (Republika Kongo), Douala (Kamerun), Madagaskar, Freetown (Sierra Leone), Conakry (Gwinea), wreszcie Dakar (Senegal).

„Africa Mercy” posiada na pokładach pięć sal operacyjnych, laboratorium, rentgen, tomograf komputerowy, kliniki stomatologiczne a także sale z 82 łóżkami. Na statku pracuje, w systemie rotacyjnym ok. 400 osób personelu medycznego, wraz z rodzinami. Mają oni do dyspozycji m.in. bibliotekę, salę gimnastyczną, sklep spożywczy, restaurację a nawet kafeterię Starbucks.

22-mercy5Pomoc lekarska, świadczona przez Mercy Ships mieszkańcom najbiedniejszym krajów, jest nie do przecenienia. Od czasu powstania organizacji jej statki odwiedziły łącznie 594 porty w 55 krajach. Udzielono pomocy 2,8 milionom osób, w tym u 105 tys. wykonano operacje chirurgiczne a u 488 tys. zabiegi dentystyczne. Pacjenci wędrują do portów, gdzie zacumowane są Mercy Ships czasami wiele tygodni, z głębi afrykańskiego kontynentu.

Oprócz pomocy lekarskiej wolontariusze Mercy Ships prowadzą szkolenia lokalnego personelu. W ten sposób wyszkolono dotąd 49 tys. osób w specjalizacjach oraz 252 tys. osób w podstawowej opiece medycznej. Dodatkowo w afrykańskich krajach, w których  cumowały Mercy Ships wolontariusze wykonują liczne prace na rzecz budowy infrastruktury (studnie głębinowe, ośrodki zdrowia, polowe szpitale) czy rozwoju lokalnego rolnictwa.

22-mercy6 Aktualnie na statkach Mercy Ships pracuje ok. 1600 wolontariuszy z 60 krajów. Wśród nich są nie tylko lekarze różnych specjalizacji oraz pielęgniarki, ale również osoby wykonujące inne zawody : budowlańcy, cieśle, elektrycy, spawacze, marynarze, nauczyciele, a nawet fotografowie i pisarze. Pracują oni w dwóch trybach : krótkookresowym (od dwóch miesięcy do dwóch lat) oraz długookresowym (minimum dwa lata). Są oni jednocześnie dawcami krwi, dla pacjentów leczonych na Mercy Ships. Wolontariusze pracują za darmo i muszą pokrywać wszelkie koszty związane ze swoim przyjazdem i pobytem na statku.

Hasłem przewodnim działania Mercy Ships jest „nieść nadzieję i zdrowie dla zapomnianych, biednych ludzi, zgodnie z mającą dwa tysiące lat nauką Jezusa”. Organizacja, która działa dzięki dobrowolnym dotacjom firm i osób indywidualnych z całego świata, świadczy swoje usługi dla wszystkich potrzebujących za darmo, niezależnie od ich płci, rasy czy religii.

Skomentuj artykuł