Ciekawym urozmaiceniem w całej gamie ładunków, jakie woziły statki Polskiej Żeglugi Morskiej, było pojawienie się w 1962 roku przewozów żywca. Do jego transportu na rachunek Animexu miały służyć dwa zbudowane w 1961 roku malutkie „bydłowce” o wdzięcznych nazwach polskich diabłów: „ Rokita” i „Boruta” .
